Biuletyn Informacji Publicznej
Przedstawicielki kół gospodyń z gminy Byczyna uczestniczyły w kongresie „Kobiety zmieniają polską wieś”, który został zorganizowany w Opolu z okazji 150 – lecia KGW.
Gminę Byczyna na kongresie reprezentowały panie z: Chudoby, Dobiercic, Roszkowic, Janówki, Paruszowic oraz Miechowej.
- Kongres był okazją do nagrodzenia najaktywniejszych kół oraz wręczenia nagród indywidualnych najaktywniej działającym kobietom – mówi Iwona Jurczyk, przewodnicząca Byczyńskiego Związku Rolników i Organizacji Rolniczych.
W gronie odznaczonych odznaką honorową „Za Zasługi dla Województwa Opolskiego” znalazło się Koło Gospodyń Wiejskich w Miechowej.
- To obok Janówki najaktywniej działające koło w naszej gminie – mówi Iwona Jurczyk. – Panie na odznakę zasłużyły bardzo ciężką pracą.
Natomiast nagrody indywidualne otrzymały panie: Radzisława Barnaś i Barbara Golińska – Galovic z Roszkowic, Jadwiga Olszak z Miechowej, Krystyna Krasucka z Byczyny, Aniela Giesa i Justyna Kołodziej z Janówki oraz Iwona Jurczyk z Dobiercic.
Koła gospodyń wiejskich, które zjechały na kongres, miały okazję zaprezentować swoją działalność, talenty, pasję oraz niewyczerpane pokłady kreatywności.
- Wszystkie stoiska były niezwykle pomysłowe, na bogato – relacjonuje Iwona Jurczyk. – My częstowałyśmy gości przetworami, a także domowymi nalewkami i winami. Oprócz tego prezentowałyśmy m.in. ozdoby z siana, wieńce adwentowe oraz stroiki. Każde z byczyńskich kół miało okazję pochwalić się tym, co najlepsze.
W sumie w gminie Byczyna działa siedem KGW – oprócz wymienionych wyżej także w Biskupicach. Zostały one reaktywowane w 2001 roku.
- Można powiedzieć, że koła gospodyń przeżywają obecnie renesans – mówi Iwona Jurczyk. – W wielu wioskach działają obok stowarzyszeń, ale są też takie sołectwa, w których stowarzyszeń nie ma i koła gospodyń wiejskich przejmują ich rolę. Są potrzebne jako organizacje, które mogą starać się o środki z zewnątrz. Koła realizuję wiele wspaniałych projektów, integrują społeczność lokalną, są platformą wymiany doświadczeń i pomysłów, dają okazję do spotkań w szerszym gronie i reprezentowania wsi czy gminy w kraju. Na przykład w tym roku nasze przedstawicielki były na dożynkach prezydenckich czy na podsumowaniu projektu „Kobiety na start” w Koninie. Dzięki kołom gospodyń nie zawężamy naszej działalności tylko do spraw domowych czy rodzinnych, ale nieustannie się rozwijamy. To jest najważniejsze.